czwartek, 8 września 2011

Przewozy Regionalne kupują lokomotywy elektryczne.

Jak podaje Rynek Kolejowy w postępowaniu przetargowym na sprzedaż 6 lokomotyw elektrycznych serii EU07/EP07, które ogłosiło PKP Intercity, najkorzystniejszą ofertę złożyły Przewozy Regionalne.

Samorządowa spółka zaoferowała kupno lokomotyw za 960 tysięcy złotych za sztukę. Zawarcie umowy sprzedaży będzie możliwe po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw transportu. Intercity wystawiło na sprzedaż 5 lokomotyw z serii EU07. Są to pojazdy o numerach: EU07-160 z 1971 roku, EU07-207 z 1972 roku, EU07-071 z 1969 roku, EU07-064 z 1969 roku, EU07-155 z 1971 roku. Cena wywoławcza wszystkich wynosiła 90 tys. zł. Sprzedaży podlega również jedna lokomotywa EP07-154 z 1971 roku. Cena wywoławcza w jej przypadku była wyższa – 106 tys. zł. Elektrowozy znajdują się w Północnym i Centralnym Zakładzie PKP Intercity.

Przed miesiącem PKP Intercity rozstrzygnęło przetarg na sprzedaż 8 lokomotyw serii EU07/EP07 nieprzydatnych w działalności eksploatacyjnej z uwagi na wysoki stopień zużycia. Wśród nabywców wysłużonych elektrowozów znalazły się firmy: Tabor Szynowy Opole, ZNTK Oleśnica, P.H.U. Lokomotv oraz Zakłady Produkcyjno Naprawcze M. Dybowski z Dębicy. Ceny wywoławcze tych elektrowozów wahały się od 90 do 216 tys. zł. Ceny zakupu natomiast oscylowały między 510 a 670 tys. zł. Wiek tych lokomotyw był bardzo zbliżony do jednostek które chcą kupić Przewozy Regionalne.


Przewozy Regionalne wygrały przetarg na 5 lokomotyw EU07 i jedną EP07, które sprzedaje PKP Intercity. - Będziemy próbowali jak najszybciej zmodernizować te lokomotywy - obiecuje prezes PR.
- Codziennie wypożyczamy od PKP Cargo 32 lokomotywy. Płacimy za to duże pieniądze. Chcemy zamienić pożyczony tabor na własny, i dlatego kupujemy lokomotywy od PKP Intercity - powiedziała "Rynkowi Kolejowemu" prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska. W jej opinii, w ostatecznym rozrachunku kupienie własnych lokomotyw będzie dla przewoźnika korzystniejsze finansowo od użytkowania wynajętych lokomotyw.
- W pierwszej kolejności chcemy zrezygnować z użytkowania ciężkich, towarowych lokomotyw ET22, które pobierają dużo prądu - mówi prezes. Jak zaznacza rzecznik przewoźnika Piotr Olszewski, PR w ogóle nie chcą wynajmować ET22 od PKP Cargo, i proszą o inny typ, ale i tak otrzymują ET22. - Chcemy częściowo uniezależnić się od PKP Cargo - mówi Olszewski.
Zaproponowany przez Przewozy Regionalne projekt modernizacji 32 lokomotyw elektrycznych nie zyskał akceptacji Ministerstwa Rozwoju Regionalnego podczas ostatniej aktualizacji listy projektów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Prezes PR zaznaczyła, że w związku z zakupem lokomotyw od PKP Intercity, Przewozy Regionalne wciąż będą próbować przeprowadzić taki projekt. Zaznaczyła jednak, że z modernizacją EP/EU07 przewoźnik nie będzie czekać do kolejnej aktualizacji listy POIiŚ. - Będziemy próbowali jak najszybciej zmodernizować te lokomotywy, ale to i tak wymaga czasu. Trzeba najpierw przejść całą procedurę przetargową - powiedziała Małgorzata Kuczewska-Łaska.
- Wszystkie lokomotywy przejdą naprawę główną z modernizacją. Realnie patrząc, powinny wejść do eksploatacji w połowie przyszłego roku - dodaje Piotr Olszewski. Wciąż pozostaje jednak 26 lokomotyw, które PR wypożycza od PKP Cargo. - Nie ma jeszcze decyzji zarządu, dotyczącej zakupu kolejnych lokomotyw - przyznała prezes Przewozów Regionalnych.
Jeżeli transakcja, na którą musi zgodzić się jeszcze minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, dojdzie do skutku, będzie to pewien przełom w relacjach pomiędzy dwoma przewoźnikami. Bardzo pogorszyły się one po wprowadzeniu przez Przewozy Regionalne pociągów interREGIO, do których obsługi będą przeznaczone rzeczone lokomotywy. Jak przyznała prezes Przewozów Regionalnych, jeszcze przed rokiem sprzedaż lokomotyw z PKP Intercity do Przewozów Regionalnych nie byłaby możliwa.
Źródło: www.rynek-kolejowy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz