piątek, 29 października 2010

Znamy nowy rozkład jazdy 2010/2011

Śląski Urząd Marszałkowski uważa rozkład jazdy pociągów 2010/2011 za informację ściśle tajną, do której dostępu nie powinien mieć przeciętny obywatel. Jednak nam udało się dotrzeć do części tego rozkładu. Wg niego na 12 grudnia b.r. na tory nie wyjadą Koleje Śląskie.

Przykro nam, że tak ważną rzecz dla naszego regionu musieliśmy zdobyć w sposób nieoficjalny. Jednak po przejrzeniu przyjazdów i odjazdów pociągów chyba zaczynamy rozumieć Pana Marszałka Śmigielskiego. Rozkład 2010/2011 jest niestety kompromitacją Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego i Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Poniżej przedstawiamy przyjazdy/odjazdy wszystkich pociągów z Katowic i Rybnika. 

Rozkład jazdy dla stacji Katowice

Rozkład jazdy dla stacji Rybnik

Mimo remontu i przebudowy dworca katowickiego nie będzie bezpośrednich pociągów przelotowych np. relacji Bielsko – Sędziszów, Wisła – Częstochowa, czy Racibórz – Kraków. Zaniechanie tego nie pozwoli na poprawę przepustowości katowickiej stacji (nie trzeba ciągle podstawiać i odstawiać składów) oraz uzyskanie lepszej oferty dla pasażerów. To dziwne, że w innych regionach da się stworzyć maksymalnie długie relacje pociągów Regio jak np. Wrocław – Kołobrzeg czy Poznań – Szklarska Poręba, a w na Górnym Śląsku jest to niewykonalne. Całość charakteryzuje się ignorancją, postulatów, próśb i wniosków stowarzyszeń, działaczy i samorządowców przez Przewozy Regionalne i Urząd Marszałkowski w Katowicach. Ponadto rozbito wiele cykli rozkładowych i skomunikowań.

Relację Tychy Miasto – Katowice wydłużono do Sosnowca co należy zaliczyć do największych pozytywnych zmian nowego rozkładu. Jednak nie udało się tych pociągów skomunikować z kierunkiem Gliwickim. Natomiast na linii Katowice – Bielsko-Biała zlikwidowanych zostanie aż 5 par pociągów Regio. Jednym plusem w tym regionie będzie nowy pociąg InterRegio, który połączy Bielsko-Białą z Warszawą. Jednak przy braku skomunikowania z Gliwicami i Rybnickiem oraz fatalnymi godzinami kursowania nie wróżymy temu połączeniu sukcesu.

O godzinie 8:10 z Katowic będzie wyjeżdżał nowy bezpośredni pociąg do Cieszyna. Bezpośrednie połączenie z Krakowem zyska Lubliniec (odjazd 10:40 z Katowic), ale tylko w jedną stronę – powrotnego nie będzie. Dalej nie będzie można wrócić wieczorem z Kielc, bo ostatni pociąg z stamtąd przyjeżdża do Katowic już o godzinie 17:59.

Pojawi się nowa para pociągów relacji Katowice – Bohumin przez Rybnik. Jednak z odcinka Rybnik – Katowice znikną wszystkie pociągi przyśpieszone. Nie ma również postulowanego połączenia Rybnika z Wisłą. Za to pojawi się nowy wieczorny pociąg z Rybnika (odjazd o 21:26) do Katowic. Niestety z Katowic do Rybnika będzie obowiązywał fatalny czas jazdy wynoszący 1 godzinę i 19 minut (czas jazdy w drugą stronę pozostaje bez zmian – 1 godzina 6 minut). Wszystko z powodu fatalnie 4dobranych końcówek minutowych (54' z Katowic). Beznadziejnie ułożone krzyżowania sprawią, że pociągi w kierunku Rybnika będą miały długie postoje na stacjach.
Źródło: Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska

3 komentarze:

  1. Klapa z tym rozkładem niema jak dostać się z Kluczborka do Katowic ,,,,WCZEŚNIEJ,,ostatni to LUBLINIEC? a dalej PIESZO.JESTEŚCIE WRĘCZ BARDZO WSPANIALI.....BRAK SŁÓW I ŻAL ---DLA KOGO TA KOLEJ--

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się pytam dla kogo ten rozkład!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie akurat się udało,mam poranne bezpośrednie połączenie Interregio na uczelnię do Radomia i powrotny popołudniowy do domu ;)) Kij z tym że będę tłukł się jednostką .. 2 petycje do PKP na coś się zdały xDD a więc przesiadka z samochodu do pociągu ;PP

    OdpowiedzUsuń