środa, 19 stycznia 2011

ROBI SIĘ-NA ODWAL SIĘ! Katowice „nowe” Główne

Publiczne pieniądze jak zwykle lekką ręką są roztrwaniane. Będąc dzisiaj na Katowickim dworcu ujrzałem bardzo przykre obrazy nędzy i rozpaczy.
Zacznijmy od peronu I, który jeszcze nie został całkowicie oddany do użytku a już się zapada, płyty użyte do stworzenia krawędzi peronowej są ułożone byle jak, nierówno na różnych poziomach i w różnych odległościach od siebie. Czy tak ma wyglądać cały dworzec Katowice „nowe” Główne? Jeżeli tak to nie wróżę mu dobrze...



Peron V oznakowanie dojścia do peronu bardzo dobre, ale co z tego jak jest w odległości około 300 metrów od właściwego dworca? Aby dostać do peronu V należy przejść przez 3 ruchliwe drogi, to jest prawie tor przeszkód na czas. Peron  odmalowany, wyremontowany nowe pragotrony zamontowane ale cóż nie może być za dobrze... jeden z nich został już rozbity! Jeszcze nawet nie miał okazji zadziałać.  Gdzie w tym czasie była policja kolejowa(SOK)? To przecież CENTRUM miasta. Ile pieniędzy kosztuje taki pragotron?




Rozkład jazdy- wycinanka
Rozkład jazdy powieszony nad kasami w hali dworca tymczasowego również pozostawia wiele do życzenia, jest ułożony bardzo niechlujnie. Niema w nim  żadnego systematycznego ułożenia i czcionki... np. ostatni pociąg do Lublińca jest wklejony na kartce papieru w linii Lublin, do Tunelu natomiast ostatni pociąg wg tej tablicy jest o 17:50, podczas gdy faktycznie o 19:50 (tej godziny przy Tunelu już nie ma nazwy miasta wklejone są byle jak. Na przystanku z którego odjeżdżają autobusy do Oświęcimia niestety nie ma żadnej informacji na ten temat. Dzieci w przedszkolu lepiej wykonały by takie tablice. Kto odpowiada za taki stan rzeczy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz